www.worldofartist.fora.pl

Enthia

Pytam się was co też jada się u was w święta Bożego Narodzenia? Kutię? Pierogi? A może coś zupełnie innego i awangardowego?

Karole

Łosoś wędzony! *__________________*
Łosoś! Łosoś! Łosoś!
I barszcz. BARSZCZ!
Będzie Barszcz! Z uszkami *________________________________________*

AnuGawa

U mnie barszcz to jest na Wielkanoc... Zupełnie nie wiem dlaczego... A w Boże Narodzenie to jest owocowa...

Alice

U mnie po normalnemu<nie jak na planecie Ciapy>. Barszcz, łosoś wędzony, pierogi<10 rodzajów:)>, bigos z pieczarkami i sałatki wszelkiego rodzaju, no i może jeszcze ryba po grecku, ale i tak jej nie jem.

AnuGawa

Noooo ale ja naprawdę nie wiem dlaczego barszcz mam w Wielkanoc!!! Matka mówi, że to zależy od regionu, bom sie pytała...

Zwykle nie zwracam specjalnej uwagi na to co kiedy jest na stole, ale ostatnio sprawa barszczu trochę mnie zaintrygowała...

Szczerze mówiąc, to nie wiem czy kiedykolwiek w Wigilię barszcz jadłam...?

Alice

Taki z ciebie burak, anie wiesz kiedy się barszcz je. No normalnie zawiodłam się na tobie.

A tak do tematu, mam taką tradycję że każdy je taki malusi kawałeczek czosnku, żeby być zdrowym na następny rok:)

AnuGawa

nie znam.

Ja wiem, że barszcz się je w Wigilie! Przeca tyle o tym reklam... Ale ja w Wigilie barszczu nie jadam... Za to Wielkanocy nie wyobrażam sobie bez obrusu w koguty i na nim czerwonej plamy bo barszczu...

Moja rodzina jest szajbnięta...

Właśnie sie bigos gotuje...^^

Lady Margolotta

U mnie barszcz się je w te i w te święta. Tylko że czerwony na Wigilię, a biały na śniadanie wielkanocne.

Prócz tego w Wigilię mam zazwyczaj karpia, śledzie+ziemniaki no i oczywiście przewspaniałą kapustę z grzybkami *___* A w same święta to tak różnie, nie ma jakichś reguł.

Enthia

U mnie jest jak u Wer. W wigilię czerwony, w Wielkanoc biały.

Pierożki *_*

Erilet

A u mnie zawsze jest bardzo niedobry kompot (chyba z suszonych śliwek). Nie wiem czemu mi nie smakuje, ale nie znoszę nawet jego zapachu.

AnuGawa

NO WŁAŚNIE! U mnie to samo!

Lady Margolotta

U mnie kiedyś był, ale już nie ma, bo nikt w domu i tak tego syfu nie pił.

Ktosia

Ja też barszcz czerwony na Wigilię a biały w Wielkanoc.
Barszczyk z uszkami *.* Pierożki z kapustką i z grzybkami *.* Kapusta z grochem *.*
Rybka po grecku *___________________________________________________________________*
Kutia w tym roku po raz pierwszy będzie
śledzie w oleju =.=
zupa owocowa >.<

No. I jeszcze jakaś ryba smażona, ale nie karp, bo tego paskudztwa nikt jeść nie chciał u nas.

Karole

Będzie makoffczyk! I sernik *.*
Do tego kupa innego żarła.
Kulebiaczek!
Rozpływam się...
Ja chce kapuche! I barszcz!

Ktosia

Zapomniałam o makowczyku! Jak mogłam! Jest mi wstyd ;____;