Forum www.worldofartist.fora.pl Strona Główna www.worldofartist.fora.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cytaty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.worldofartist.fora.pl Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerith
leniFFy graFFik!



Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Promised Land

PostWysłany: Śro 16:41, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Chcę powołać nowe państwo, będę w nim jedynym władcą
Kraj i przemocy ustanowię dzisiaj w nocy
Najpierw każdy kościół zmienię w obóz śmierci lub więzienie
Tam co rano i wieczorem będę ci obcinał głowę
Na ulicę wojsko poślę, każę strzelać im na oślep
Rano staną u twych drzwi będą palić, będą bić

I od dzisiaj wynajęty morderca ma pilnować drogi do mojego serca

Będę podły i ponury, wyrżnę wszystkie subkultury
Przyjdzie nowa świata era, będzie się do ludzi strzelać
Stworzę szereg instytucji do masowych egzekucji
Na ulicy spuszczę psy, będą śnić się straszne sny

I od dzisiaj wynajęty morderca ma pilnować drogi do mojego serca


Jestem wściekły
Nie mam bohaterów
Wściekły
Wszystkich mam za zero
Jestem wściekły
Wściekły z obrzydzenia
Wściekły
Od urodzenia
Wściekły
Wściekły z nudów
Wściekły
W efekcie złych umów
Wściekły
I po przeciwnej stronie
Wściekły
Tak jakbym tonął
Wściekły
Chuju zejdź mi z drogi
Wściekły
Jadę na czerwonym
Wściekły
Moje rany się nie goją
Wściekły
I nic nie znaczę


ckod - punkrockclassic
Kocham tą piosenkę, jest taka...moja. Zwłaszcza wyróżniony fragment.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erilet
Skorumpowana rozwielitka



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Melpurvattowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:19, 04 Paź 2008    Temat postu:

Aer, jedz mniej mięsa, a ta bezzasadna złość Ci minie.

[link widoczny dla zalogowanych]

"Ktoś go poprosił by mu łąkę skosił
A on zioła głaskał, tulił się do trawy
Jakoś nie umiał z ludźmi żyć
Raczej kumplował się z ptakami
Kiedyś nad ranem z nimi odleciał
Na niebieskie ptasie polany
Jakoś nie umiał z ludźmi żyć"



Kocham to. oj taś taś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aerith
leniFFy graFFik!



Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Promised Land

PostWysłany: Sob 20:47, 04 Paź 2008    Temat postu:

Ale ja lubię moją złość. Jest moją najlepszą przyjaciółką.


"skandal skandal magazyny mody
fast food fast food poddaj się kontroli"
też z kulek. Kulki są w ogóle boskie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Masz takie fajne papucie xD?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:44, 14 Gru 2008    Temat postu:

Ty – wódkę za wódką w bufecie...
Oczami po sali drewnianej – i serce ci wali (Czy
pamiętasz?)
Orkiestra powoli opada przycicha
Powiada, że zaraz (Czy pamiętasz, jak ze mną...?)
Już znalazł twój wzrok moje oczy
Już idziesz – po drodze zamroczy –
Już zaraz za chwilę... (Czy pamiętasz, jak ze mną
tańczyłeś?...)
Podchodzisz na palcach i zaraz nad głową
grzmotnęło do walca
Porywa – na życie i śmierć – do tańca Grande
Valse Brillante


Refren:
Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca
Panną, madonną, legendą tych lat
Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca
Świat, co w ramiona ci wpadł
Wylękniony bluźnierca dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie
Unoszone gorąco, unisono dyszące
Jak ja cała, w domysłach i mgle...
I tych dwoje nad dwiema, co też są, lecz ich nie
ma
Bo rzęsami zakryte wnet zakryte, i w dół
Jakby tam właśnie były i błękitem pieściły
Jedno tę, drugie tę, pół na pół

Gdy przez sufit przetaczasz – nosem gwiazdy
zahaczasz
Gdy po ziemi młynkujesz, to udajesz siłacza
Wątłe mięśnie naprężasz, pierś cherlawą wytężasz
Będę miała atletę i huzara za męża

Refren...

A tu noga ugrzęzła, drzazga w bucie uwięzła
Bo ma dziurę w podeszwie mój pretendent na męża
Ale zawsze się wyrwie – i już wolny, odeszło
I walcuje, szurając odwiniętą podeszwą
Refren....






z muzyka to piekna piosenka, szczególnie wyróżniona cześć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erilet
Skorumpowana rozwielitka



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Melpurvattowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:01, 15 Gru 2008    Temat postu:

"Gdy cię mają wieszać, poproś o szklankę wody. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, zanim przyniosą." - Andrzej Sapkowski
ej, ale to cytaty z piosenek. Sapkowski śpiewa xD?
Sory, tematy pomyliłam. Weź to gdzieś kopsnij..


Ostatnio zmieniony przez Erilet dnia Nie 21:51, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Masz takie fajne papucie xD?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:42, 19 Gru 2008    Temat postu:

Domyślam się
Z twych gestów
Treści słów
które
puchną na języku
A każdy gest
Aż nazbyt oczywisty
jest

Omijasz mnie spojrzeniem
Dotykasz bez finezji
nie stanie się cud
nie stanie się cud
Bije na rozstanie
w kościele Jakuba dzwon
Ochota piękna jak nigdy
ja bez ochoty trwam
Bije na rozstanie
w kościele Jakuba dzwon
Ochota zapachami mami
Ja bez ochoty trwam
nie stanie się cud
nie stanie się cud


Domyślam się
Z twych gestów
treści słów
które
tłoczą się przełyku
A każdy gest
aż nazbyt oczywisty
jest
zabiegasz od niechcenia
i pieścisz bez polotnie stanie się cud / x2
Bije na rozstanie
w kościele Jakuba
dzwon
Ochota piękna jak nigdy
ja bez ochoty trwam
Bije na rozstanie
w kościele Jakuba dzwon
Ochota zapachami mami
Ja bez ochoty trwam...



bez muzyki jest tylko dobre, z muzyką genialne, wokal jest tak wiele mówiący.....
.......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Masz takie fajne papucie xD?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:26, 08 Sty 2009    Temat postu:

Tak chciałabym, tak umiałabym
powiewną być niby dym.
Królewną być, złote kwiatki rwać,
i trenować nowe miny, i przed lustrem stać.
Tak bym chciała damą być,
ach, damą być, ach, damą być
l na wyspach bananowych
dyrdymały śnić.
O ho ho ho ho ho ho ho ho ho ho ho!
Nie mam serca do czekania,
do liczenia, do zbierania,
nie, mnie nie zrozumie pan
Nie mam głowy do posady,
do parady, do oglądy,
to zbyt opłakany stan!
Chcę swój szyk jak dama mieć,
jak dama mieć, jak dama mieć
i jak moja ciocia Jadzia
z wrażliwości mdleć!
Nie mam serca dla sieroty,
zgubionego wajdeloty,
nie, mnie nie zrozumie pan!

To nie mój styl z musztardówki pić
i z panem na wiarę żyć.
Wolałabym na stokrotkach spać
l trenować nowe miny, i przed lustrem stać.
Tak bym chciała damą być,
ach, damą być, ach, damą być
l na wyspach bananowych
bananówkę pić.
O ho ho ho ho !
Nie mam serca do pilności,
do piękności, do świętości,
to zbyt wyszukany stan!
Nie mam głowy do dyplomu,
do poziomu, zbiórki złomu,
nie, mnie nie zrozumie pan!
Damą być, ach, c'est si bon,
ach, c'est si bon, ach, c'est si bon,
tylko gdzie te, gdzie te damy,
gdzie te damy są?
Z kochasiem gdzieś
poszły w siną dal,
odfrunęły z królikami,
a głupiemu żal!



genialne^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Masz takie fajne papucie xD?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:50, 24 Sty 2009    Temat postu:

Są inne wiersze,
które nie ty napisałeś.
Są inni ludzie,
którzy nie są tobą.
Inni bogowie
z których żaden nie jest twoim Bogiem.
Inny sposób myślenia,
który nazywasz obłędem.

Jest tolerancja,
ale w obrębie twojej kasty.

Są wiersze,
których nie przeczytasz nigdy.
Jest inny glob,
o którym wiesz tylko tyle,
ile powiedziała ci
twoja fantazja.

Inne maszyny,
inne języki,
inne zwyczaje,
inne kobiety.

Maszyny,
których nie umiesz obsługiwać.
Języki,
będące dla ciebie bełkotem.
Zwyczaje,
zupełnie nie do przyjęcia.
Kobiety,
odrażające.

Są inne wiersze.
Inne.
Są inne wiersze…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enthia
skompresowany móżdżek Kochanowskiego



Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lamowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:29, 17 Lut 2009    Temat postu:

Ej Liv, a co to za piosenka wyżej wymieniona?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Masz takie fajne papucie xD?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:49, 17 Lut 2009    Temat postu:

Inne wiersze - Starego Dobrego Małżeństwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Enthia
skompresowany móżdżek Kochanowskiego



Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lamowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:55, 17 Lut 2009    Temat postu:

Ładna, nawet bardzo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liv
Artystyczna królowa uduchowionych



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 2742
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Masz takie fajne papucie xD?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:30, 21 Lut 2009    Temat postu:

Teksty » H » Hey » Mikimoto - król pereł
Był królem tego miasta.
Z papierosem zamiast berła.
Z papierosem zamiast berła.

Był lokalnym świętym.
W szarej dymu aureoli.
W szarej dymu aureoli.

Był pupilem dziwek.
Cytowanym przez barmanów.
Cytowanym przez barmanów.

Był ulubieńcem wszystkich.
Wszyscy chcieli być mu bliscy.
Wszyscy chcieli być mu bliscy.

Znaleziono go nad ranem.
Kiedy wszyscy jeszcze spali.
Kiedy wszyscy jeszcze spali.

Napisał w krótkim liście.
Jakże nieznośna jest samotność.
Jakże nieznośna jest samotność



kocham te piosenkę. Mikimoto - Król pereł, Hey
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kanzaki
Szczur Lądowy



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osaka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:17, 21 Lut 2009    Temat postu:

Dir en Grey "Bezlitosne uwielbienie"

Pesymistyczna i bezlitosna
Moja śliczna...
Cóż tam widzisz?

Ciągłe przymiarki i porównywanie do innych...
Jestem wykończony, krzyczę,
balansując na krawędzi szaleństwa
Chyba takiego końca oczekiwałaś...
...Jakże jesteś romantyczna!

Walcząc o oddech

Proszę pokochaj tę krew i jej znaczenie

Nagle przypominam sobie, że nie ma między nami miłości
Przeszywa mnie to wciąż i wciąż od nowa...
Gdzieś w głębi rozpadam się

Ciągłe przymiarki i porównywanie do innych...
Jestem wykończony, krzyczę,
balansując na krawędzi szaleństwa
Chyba takiego końca oczekiwałaś...
...Jakże jesteś romantyczna

Walcząc o oddech

Proszę pokochaj tę krew i jej znaczenie
Proszę pokochaj dziś tę cenę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aerith
leniFFy graFFik!



Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 2458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The Promised Land

PostWysłany: Nie 18:13, 08 Mar 2009    Temat postu:

Piosenka, o istnieniu której przypomniało mi się po jakichś pięciu latach i stała się moim osobistym hymnem :

Łona - Kawa

- Łona, woda się gotuje!
- Już idę, już idę! Nie próbuj pić kawy tak jak ja! Bo co ci to da! Nie dla ciebie ta kawa! Ha!


Mam jeden niewinny nawyk, codziennie piję niezliczone ilości kawy. (taa)
Bo rzadko kiedy sięgam do innych trunków,
Kawa jest dla mnie lepsza od Św.Mikołaja z workiem pełnym podarunków.
Ona prowadzi mnie w dobrym kierunku,
Albowiem jedyny sposób na zabicie stresu
To dwie łyżeczki rozpuszczalnej, albo z ekspresu.
Absolutnie czarny napój nie wymagający frazesów, potrzebny jak nogi krzesłu.
Czasem zdarzają się sytuacje cholerne,
Mówię: "Poproszę kawę"
-Nie ma kawy ( mówi kelner)
JAK TO @$^%$* NIE MA KAWY?
Mowie oczywiście, kawiarnie bez kawy są na mojej czarnej liście!

Ref: Kawa moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa. (x4)

Pedros, jacobs czy nescafe, kawy mam zawsze pełną szafę.
A nawet jeżeli nie mam, to znam takich obywateli,
Którzy kawę mogą mi udzielić.
Ludzie na mój widok chowają głowę w piasek jak strusie,
Bo wiedzą, że wyciągnę od nich forsę na kawusię.
Bo Łona musi pic tego ilości znaczne,
Marnowanie kawy jest dla mnie świętokradztwem.

Ref: Kawa moja wspaniała kawa, nikt zabierać jej nie ma mi prawa. (x4)

Z hurtowni i sklepów na terenie całego kraju w tajemniczych okolicznościach zaczęła znikać kawa.
Co się z nią dzieje, kto się za tym kryje?
Hahahahaha. BWAHAHAHAHAHA!


Ponieważ jest to hip hop, zapisane słowa wyglądają debilnie, ale piosenka jest przegenialna, zresztą Łona cały jest przegenialny. : P


A i tak bonusowo, na dzień kobiet : [link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie tekst może nie jest jakiś specjalnie odkrywczy, ale jak na hip hop to b. fajny i łatwo się go śpiewa, poza tym, piosenka niezła. : P Tak właściwie, to nie wiem, czemu mi się podoba. : >
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cit
Rockstar



Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dancyś
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:07, 08 Mar 2009    Temat postu:

Łona dobry [dałabym jeszcze "Rozmowę z cutem" :P], ale i tak wymiata
"Ty Antoni, dlaczego właściwie norweski, a nie kolumbijski?
Ty, no nie mam pojęcia, po prostu ważne, że niesie człowieku!"
Jak mogłaś o tym zapomnieć, Aer? :hamster_speechless:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.worldofartist.fora.pl Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin