www.worldofartist.fora.pl

ZielonyWampir · Wysłany: Sob 21:01, 08 Mar 2008 Temat postu: Nasze dziwactwa

Każdy ma jakiś taki zwyczaj, który ogółowi wydaje się co najmniej dziwna. To są właśnie nasze dziwactw. Tylko właśnie jak one wyglądają u was?

Erilet · Wysłany: Sob 22:35, 08 Mar 2008 Temat postu:

Nie lubię patrzeć ludziom w oczy. Chyba się tego boję.

Liv · Wysłany: Nie 9:25, 09 Mar 2008 Temat postu:

Dziwactwa...ja w ogóle jestem dziwna xD
Lubię miec cos w rękach jak się skupiam. Np, gdy z kimś gadam, to albo sie bawię breloczkiem, albo czymś innym, albo sie kiwam, albo sobie wykręcam ręce. Nie wiem czemu xD

Aerith · Wysłany: Nie 10:02, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ruszam nogą. Gdy siedzę, musze ruszać nogą. Wygląda to trochę dziwnie i ludzie się ode mnie odsuwaja, ale ja nie mogę siedzeć nieruchomo. XD

Łotermelon · Wysłany: Nie 14:07, 09 Mar 2008 Temat postu:

Tiaaa.

1. Nałogowo podkreślam temat "falą" czyli mniej więcej:

Lekcja 1
Temat: II Wojna Światowa.
MMMMMMMMMMMMMMMMMM

Nie mogę inaczej.

2. Próbuję językiem dotknąć łokieć.

3. Nie mogę patrzeć na niedopitą końcówkę napoju na dnie butelki (jak Aer ^^^).

4. Nie mogę siedzieć przy komputerze inaczej niż "po turecku".

5. Śpiewam Coco Jambo pod prysznicem lub w kąpieli.

6. Gdy chcę umyć włosy, to gładzę je od góry, do dołu i gryzę.

7. Gryzę końcówki długopisów.

8. Kocham gryźć <333

Liv · Wysłany: Nie 17:53, 09 Mar 2008 Temat postu:

Tak sobie skojarzyłam jeszcze jedno...
zawsze jak sie kładę, to muszę równiutko ułożyć kapcie. Nie jakoś krzywo czy coś, tylko równiutko, równiusieńko xD

Ktosia · Wysłany: Nie 19:29, 09 Mar 2008 Temat postu:

Przede wszystkim ludzi dziwi moja wieelka miłość do przedmiotów ścisłych, w szczególności chemii. Poza tym zawsze podkreślam temst trzema kreskami. Choćby nie wiem co, będzie trzema.

Dalej.

Mam jakiś taki nawyk. Co skończę jeden nabój w piórze <jeśli jestem w domu> przecinam go, wyjmuję kuleczkę, resztki naboju wrzucam do piórnika, i wtedy kuleczka ginie xD.

Następnie.

Zawsze zwracam się do ludzi pełną formą imienia. Nie Gosiu tylko Małgorzato itede.

Jak mi się coś przypomni to dopiszę

Panna_z_croshaveen · Wysłany: Pon 19:41, 10 Mar 2008 Temat postu:

Ano chyba to, że potrafię podejść do człowieka, kiedy koleżanka potrzebyje parudziesięciu groszy i wmówić mu, że na busa, że okradli, że nie ma jak wrócić do domu, w ogóle bajeruję ^^ Moja cała osoba jest dziwna do kwadratu xd.

Karole

Jak mam wolny piątek to idę do ogródka , włażę na drzewo , wrzeszczę , biegam po ogródku , skaczę po kwiatach i krzakach...muszę się jakos odstresowywać i wyładowywać emocje , a tak po za tym jak wchodzę np. do kuchni to mówię mamie dzień dobry , po czym jak np, idę do babci <na wyższe piętro> pożyczyć pomidora to mówię mamie dobranoc < niezależnie od pory dnia!> , i jak juz trafię do babci to jej też mówię dzień dobry i jak wychodzę od niej to jej mówię dobranoc i jak idę z powrotem do mamy to znówu jej mówię dzień dobry i tak dalej...
No. To moje dziwactwa...aha chowam jeszcze w sekretnym miejscu 8 zeszytów z prywatnymi zapiskami , nikt nie ma prawa ich dotknąć , choć ujuż raz pewna osoba złamała zasadę <niech się teraz pali ze wstydu> , mam tam wiersze , jakies opowiastki i inne tego typu wytwory wyobraźni...Mam nadzieję , jakoś wam się uda to zrozumieć , niestety nie umiem tego wam teraz jakoś lepiej wytłumaczyć , bardzo się denerwuję bo mam jutro koncert fagotowy w gdańsku... To tyle...Amen.

MaggiemangakA

Ja mam dziwactw tyle że hej a że jestem strasznie niecierpliwa i zapominalska to chyba zrozumiecie że nie chce mi się ich wymieniać... No ale :)
1. Tak ja Łotermelon uwielbiam gryźć i chyba nie było takiej gumki do ścierania która by nie była nadgryziona bądź zjedzona doszczętnie xP
2. "Zamieniam się" w dwie różne osoby i próbuję dogadać się po angielsku
3. W ogóle jestem :)
4. Jak słucham jakiejś piosenki to po kilku sekundach ona mi się nudzi
5. Mam manię na punkcie koszatniczek, wiem nawet kiedy moje mają urodziny.
6. ZAPOMNIAŁAM to powinno być na pierwszym miejscu- JESTEM TOTALNĄ HERBACIARĄ!
7. szczera bardziej niż do bólu xPP
8. zawsze jak napiszę test itp. to wolę się nastawić na najgorsze niż żeby potem się rozczarować ;/
No nie che mi sieee już więcej pisać o tym. Dziękuję :)

Aerith

Gromadzi ktoś pod łóżkiem puste butelki? Bo ja to robię. Jeśli wezmę resztkę powerade do szkoły i tam wypije, do zawiozę butelkę z powrotem do domu i ją wsadzę pod wyro.

Naboje od pióra zużyte wrzucam do butelki po napoju Figo. XP

Nie mogę patrzeć na niedopity napój na dnie kubka/szklanki. Kiedyś tak miałam z butelkami, ale już mi przeszło i czasem spod mego łóżka można wydobyć butelke z trzema łykami toniku sprzed miesiąca. I ja to wypiję. XD

Ostatnio stwierdziłam, że mym największym dziwactwem jest jakaś awersja do snu. Mama każe być w łóżku o 2200, a ja wcześniej niż o 0000 nie zasnę. Leże na łóżku, wymyślam niestworzone rzeczy i robię wszystko żeby nie zasnąć. Jak mogę (tzn. jak mamy nie ma) to się tłukę po pokoju albo czytam i w ogóle nie śpię. Potem łażę kompletnie zamulona, ale mam to gdzieś, bo jest ta satysfakcja że nie spałam.

Kiedyś nienawidziłam światła. We wszystkich pokojach opuszczone żaluzje, brat podnosi, ja opuszczam. Żarówka mnie raziła. Teraz już mi trochę przeszło, ale nadal im ciemniej tym lepiej.

Gdy jestem sama w domu i siedzę przy kompie to tak naprawdę przy nim nie siedzę. Co chwila wstaję, łażę po pokoju i z powrotem siadam. Debilizm totalny. XP

Mam jakieś dziwne coś nie pozwalające mi posiadac rzeczy ładnych, nowych. Gdy kupuję nowy ołówek obgryzę go i wygląda tak, że nikt poza mną go do ręki nie weźmie. Korektor obmaluje mazakiem, w cyrkiel wsadzę agrafkę. Nawet na klapce od telefonu wyryłam gitarę. Smaruję po marginesach w zeszytach i generalnie robię wszystko, żeby rzecz nie wyglądała na nową.

Podaję godzinę (w pisaniu ofkoz XP) tzw militarnym stylem XD np. nie 16:20 tylko 1620. XP

Czasem jak mi coś odwali to śpiewam pod nosem "podziemne pola i leśne drogi widzimy co dzień spiesząc do szkoły." Nie pytajcie. O_o'

Lubię te same miejsca. Zawsze siadam na tym samym miejscu w autobusie szkolnym. W szkole w każdej klasie w której mamy lekcje mam swoje miejsce i bardzo nie lubię go zmieniać. Na łóżku siadam zawsze w tym samym punkcie, krzeslo do kompa też mam zawsze tak samo ustawione. Gdy czekam na autobus to na tej jednej, jedynej płycie chodnika pod drzewkiem.

Fakt, że potrafię wypić kilka litrów herbaty w pół godziny jest powszechnie znany i nie będe go opisywać. XP

jak mam coś dziwnego i herbatę to to mieszam. Zielona z przyprawą chińską pięć smaków, zwykła z tonikiem = moje największe odkrycia. *__*

Jeżdżenie na wózkach w supermarkecie to moja pasja.

jak mi się coś przypomni to napiszę.

MaggiemangakA

Maniak Herbaty *___*
Wreszcie ktoś taki jak jaa!

panna_ekscentryczna

Nie cierpię dotyku.
Żadnego.

Polly

O, właśnie, jeden z tych punktów, które ma Aer.
Oglądając telewizję czy siedząc przy kompie - co jakiś czas wstaję, siadam gdzieś, wstaję, kręcę się gdzieś, otwieram lodówkę i ją zamykam, tak samo z szafkami, po tysiąc razy nie wiadomo dlaczego przeglądam się w lustrze, zahaczam o wszystkie pokoje w domu. ^^
Wtedy przychodzą do głowy najlepsze pomysły! *myśliciel*

Aurelios

Kuzynka (Karole);] pokazała mi to forum i chyba coś napiszę w tym temacie.

Np: Zawsze jak z kimś rozmawiam przez telefon chodzę. Nieważne czy koma, czy stacjonarny zawsze chodzę.

Niestety widzę, że jestem tu chyba jedynym chłopakiem ;]